Stan wyjątkowy w Hiszpanii. Potężna awaria paraliżuje kraj

Hiszpańskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ogłosiło w poniedziałek stan wyjątkowy w związku z awarią prądu, która dotknęła niemal cały kraj.

Jak podkreślono w oświadczeniu, będzie on obowiązywał w regionach, które zwrócą się o pomoc państwa w nadzorowaniu bezpieczeństwa publicznego.

O takie wsparcie zawnioskowało siedem regionów: Andaluzja, Estremadura, Murcja, La Rioja, Madryt, Galicja i Kastylia-La Mancha.

Szef MSW będzie zarządzał wszystkimi zasobami państwowymi, regionalnymi i lokalnymi, które mają być wykorzystane w tych regionach.

Hiszpańskie linie lotnicze Iberia poinformowały, że w związku z blackoutem były zmuszone do odwołania23 z 247 lotów zaplanowanych na poniedziałek.

Linia lotnicza oświadczyła, że biorąc pod uwagę trudności w dotarciu na lotniska, zaoferuje wszystkim swoim pasażerom możliwość zmiany terminu podróży w dogodny dla nich sposób.

Awaria dotknęła również linie telefoniczne. Problemy z siecią mają m.in. mieszkańcy Sewilli, Pampeluny i Barcelony. W wielu hiszpańskich regionach nie można płacić kartą.

Hiszpański operator kolejowy Refne przekazał, że o godz. 12:30 pociągi "zatrzymały się na wszystkich stacjach".

Jak poinformował portugalski operator przesyłowy REN, awaria w dostawach prądu w Portugalii była wynikiem problemu, który wystąpił w hiszpańskiej sieci energetycznej.

W związku z nagłymi zmianami temperatury w środkowej części Hiszpanii doszło do wahań napięcia na liniach przesyłowych najwyższych napięć.

Operator dodał, że zmiany napięcia spowodowały problemy z synchronizacją pomiędzy hiszpańską a portugalską siecią elektroenergetyczną, co doprowadziło z kolei do problemów na interkonektorach między innymi państwami europejskimi.

Z kolei według hiszpańskiego operatora Red Electrica przyczyną załamania dostaw energii elektrycznej na Półwyspie Iberyjskim było odłączenie europejskiego systemu połączeń międzysystemowych przez Francję.

Źródło: Reuters