- Od 15 do 21 stycznia oczekujemy sytuacji nadzwyczajnych w Jakucji (Daleki Wschód Rosji, 6000 km na wschód od Moskwy) i w innych rejonach Syberii (Kraju Ałtajskim, Buriacji i nad Bajkałem) - informuje ministerstwo. Władze przestrzegają przed śmiertelnymi zamarznięciami, przerwami w dostawach energii elektrycznej, zakłóceniami w transporcie oraz zniszczeniami delikatnych budowli na skutek oblodzenia. W Jakucku, stolicy Jakucji, temperatura już w środę spadła do - 42 stopni C. W Irkucku koło Bajkału sytuacja jest nieco lepsza - termometr wskazuje tylko - 32 stopnie. Według internetowej strony meteorologicznej weatherbase.com, średnie temperatury w dużych miastach Syberii wynoszą zimą od -15 do - 39 stopni C. W rejonie Irkucka tej zimy na skutek mrozów zmarły już dwie osoby, a ponad 30 było hospitalizowanych z powodu odmrożeń.