W elektrowni zadziałał system automatycznego wyłączania. Rzecznik Komisji Neil Sheehan powiedział, że siłownia ogłosiła "stan nadzwyczajny", który jest najniższym stopniem w klasyfikacji zagrożenia. Reaktor został unieruchomiony bez problemów, podobnie, jak reszta urządzeń z nim współpracujących. Komisja Regulacji Nuklearnych zapewniła, że nie ma żadnego zagrożenia. Burze śnieżne połączone z obfitymi opadami sparaliżowały pięć wschodnich stanów amerykańskich od Nowego Jorku do Bostonu. Ponad 300 tysięcy odbiorców w Massachusetts nie ma prądu. Linie lotnicze odwołały 4,5 tysiąca lotów.