Do krakowskiego sądu, w którym badana będzie dopuszczalność ekstradycji Romana Polańskiego do USA, wpłynął wniosek obrońców o wyłączenie jawności postępowania ekstradycyjnego - ustaliła PAP w sądzie. We wniosku mec. Jan Olszewski i mec. Jerzy Stachowicz wnoszą o to, by posiedzenie sądu w tej sprawie odbywało się za zamkniętymi drzwiami, tj. bez obecności mediów. "Wniosek dotyczy ochrony dóbr osobistych i jest uzasadniony okolicznościami, których dotyczy postępowanie" - powiedział mec. Jan Olszewski. Wskazał, że wniosek oparto na zgodnych stanowiskach zarówno Romana Polańskiego jak i pokrzywdzonej, którzy nie chcą upubliczniania okoliczności, o których jest mowa w ramach postępowania. Za złożeniem takiego wnioski przemawiała też taktyka obrony. "Jest szereg okoliczności i różnego rodzaju elementów, na które zwrócimy uwagę sądowi, ale zrobimy to na sali sądowej i nie chcemy tego ujawniać. One mają na celu nie doprowadzić do ekstradycji" - powiedział obrońca. Termin posiedzenia w sprawie ekstradycji krakowski sąd wyznaczył na środę 25 lutego. Przed posiedzeniem ekstradycyjnym sąd wyznaczył posiedzenie, na którym rozpozna wnioski mediów o możliwość rejestracji przebiegu posiedzenia w sprawie ekstradycji. Wtedy prawdopodobnie zapadnie decyzja, czy posiedzenie ekstradycyjne odbędzie się z wyłączoną jawnością.