Lokalna policja prowincji Ha Tinh na północy Wietnamu aresztowała w piątek dwóch ludzi jako podejrzanych o współodpowiedzialność za śmierć 39 osób, których zwłoki znaleziono w ubiegłym tygodniu w ciężarówce w Anglii - poinformowały wietnamskie władze. Początkowo przypuszczano, że wszystkie ofiary to obywatele Chin i tę wersję wstępnie potwierdziła policja i chińskie władze, później jednak pojawiało się coraz więcej poszlak wskazujących, że przynajmniej część z ofiar mogła być Wietnamczykami. Policja wszczęła śledztwo w sprawie domniemanego przemytu ludzi w następstwie zgłoszenia przez około 10 rodzin zaginięcia ich bliskich, o których los zaczęły się one obawiać po opublikowaniu wiadomości o makabrycznym znalezisku. 26 października wietnamski premier Nguyen Xuan Phuc zarządził zbadanie problemu przemycania ludzi po tym, gdy brytyjska policja podała, że przynajmniej niektórzy zmarli w ciężarówce mogli być przybyszami z Wietnamu. Strona brytyjska współpracuje w tej sprawie z wietnamską dyplomacją. Zarzuty dla 23-latka Drugiemu mężczyźnie postawiono zarzuty zabójstwa w związku ze śmiercią 39 osób, których ciała znaleziono w kontenerze ciężarówki w parku przemysłowym w południowo-wschodniej Anglii - podała w piątek brytyjska policja. Wezwała ona też dwóch innych podejrzanych, by oddali się w jej ręce.23-letniemu Eamonowi Harrisonowi postawiono 39 zarzutów zabójstwa, udział w przemycie ludzi oraz pomoc w nielegalnym przedostaniu się na terytorium Wielkiej Brytanii. Podobnie jak kierowca ciężarówki, którego zatrzymano tego samego dnia, kiedy odkryto ciała, pochodzi on z Irlandii Północnej. Harrison stanął w piątek przed sądem w Dublinie, gdzie rozpoczęła się procedura jego ekstradycji do Wielkiej Brytanii. Jak poinformował sąd, pozostanie on w areszcie do 11 listopada. Zeznania kierowcy Na początku tygodnia kierowca ciężarówki, 25-letni Maurice Robinson złożył - poprzez łącze wideo - wstępne zeznania przed sądem, potwierdzając swoją tożsamość i adres. Brytyjska policja wezwała też w piątek dwóch braci, 40-letniego Ronana i 34-letniego Christophera Hughesa z Armagh w Irlandii Północnej, którzy według niej są kluczowymi osobami w śledztwie, by oddali się w ręce funkcjonariuszy. Obaj są poszukiwani w związku z zarzutami zabójstwa i przemytu ludzi. Jak poinformował oficer prowadzący śledztwo, policja niedawno rozmawiała przez telefon z Ronanem Hughesem, ale chce obu braci przesłuchać osobiście. Makabryczne odkrycie Do makabrycznego odkrycia doszło w nocy z 22 na 23 października w parku przemysłowym Waterglade Industrial Park, ok. 30 km na wschód od Londynu. Ciała znajdowały się w kontenerze-chłodni umieszczonym na naczepie ciężarówki. Kontener przypłynął tej samej nocy z belgijskiego Zeebrugge do angielskiego portu Purfleet, gdzie odebrał go kierowca ciężarówki, która - jak się przypuszcza - przyjechała z Irlandii Północnej.