- Zaprosiłem moich kolegów z Francji, Rosji i Ukrainy - Laurenta Fabiusa, Siergieja Ławrowa i Pawło Klimkina - ponownie do Berlina, by zorientować się, w jaki sposób moglibyśmy dać impuls prowadzący do ożywienia procesu politycznego - oświadczył Steinmeier.- Przede wszystkim chodzi nam o rozkład jazdy prowadzący do trwałego zawieszenia broni i o ramy dla skutecznej kontroli granicy ukraińsko-rosyjskiej - wyjaśnił szef niemieckiej dyplomacji. - Tylko w ten sposób we wschodniej Ukrainie może zapanować spokój, co pozwoli władzom w Kijowie na kontynuowanie narodowego dialogu, aby włączyć (w ten proces) mieszkańców na wschodzie - dodał Steinmeier. - Nie ma prostej recepty - zastrzegł Steinmeier. Dlatego - jego zdaniem - spotkanie przy jednym stole wszystkich stron jest ważnym wydarzeniem. Czterej politycy spotkają się wieczorem w rezydencji należącej do niemieckiego MSZ - Willi Borsig. Przewidziana jest wypowiedź Steinmeiera przed rozpoczęciem rozmów. Spotkanie w tym gronie odbyło się poprzednio na początku lipca. Przyjęte wówczas ustalenia nie zostały zrealizowane, a sytuacja uległa dalszemu zaostrzeniu.