Kruchy rozejm, na czas święta Id al-Adha (Święta Ofiar), który może w każdej chwili zostać naruszony, zaczął obowiązywać w piątek rano po całonocnych walkach w wielu regionach kraju - poinformowała ta organizacja z siedzibą w Londynie. Według szefa Syryjskiego Obserwatorium walki miały miejsce w regionie Damaszku, Aleppo (Halab) i w środkowej części kraju, w pobliżu libańskiej granicy. Zawieszenie broni zaproponował wysłannik społeczności międzynarodowej i Ligi Arabskiej do Syrii, były minister spraw zagranicznych Algierii Lakhdar Brahimi. Dowództwo armii syryjskiej poinformowało, że wstrzymuje operacje militarne na czas święta, ale zastrzegło sobie prawo do reagowania na ataki rebeliantów i zamachy bombowe. Wojsko zapowiedziało też, że nie pozwoli, żeby rebelianci wykorzystali czas przerwy w walkach do umocnienia swych pozycji. Dowódca opozycyjnej Wolnej Armii Syryjskiej zapowiedział, że jego bojownicy będą przestrzegać zawieszenia broni, ale zażądał od władz syryjskich uwolnienia w piątek więzionych opozycjonistów.