46-letnia kobieta, która podczas wypadku spała na tylnym siedzeniu, znalazła się w szpitalu z objawami zatrucia dymem - poinformował rzecznik policji w Hersfeld-Rotenburg, Manfred Koch. Przyczyną pożaru był prawdopodobnie awaria techniczna silnika. Kierowca jadącego w kierunku Frankfurtu nad Menem autokaru zauważył około godz. 4.10 wydobywający się z silnika dym. Zjechał szybko na boczny pas autostrady. W tym momencie w pomieszczeniu dla pasażerów pojawiły się pierwsze płomienie. Podróżnym oraz obu kierowcom udało się w porę opuścić pojazd i schronić na poboczu. Dziewięciu pasażerów i obaj kierowcy kontynuują podroż rezerwowym autokarem. Ten, którym jechali, całkowicie spłonął. Straty oszacowano na 43 tys. euro. Posłuchaj relacji RMF: