Na 31 stycznia w Waszyngtonie zaplanowana jest wizyta Niety - jak jednak mówiono już wczoraj, prezydent Meksyku rozważa jej odwołanie. Okazuje się, że podobnego zdania jest Trump, który postawił jednak warunek: "Jeśli Meksyk nie jest w stanie zapłacić za mur, który jest tak bardzo potrzebny, może faktycznie będzie lepiej, jeśli odwołamy nadchodzące spotkanie". Prezydent Stanów Zjednoczonych dał jednocześnie do zrozumienia, że Stany Zjednoczone mają 60 mld dolarów deficytu handlowego z Meksykiem. Dekret o budowie muru na granicy z Meksykiem Prezydent USA Donald Trump podpisał w środę dekret o budowie muru na granicy z Meksykiem. Trump oświadczył: "Jesteśmy w samym środku kryzysu na naszej południowej granicy" i dodał: "Kraj bez granic nie jest krajem". Zapewnił, że USA odzyskają, począwszy "od dnia dzisiejszego", kontrolę nad swą południową granicą; wezwał do zatrudnienia dodatkowych 5 tys. funkcjonariuszy straży granicznej. Budowa muru, który miał powstrzymać napływ imigrantów i podnieść stan bezpieczeństwa narodowego, była jedną ze sztandarowych obietnic wyborczych Trumpa. Prezydent USA głosi, że na razie za budowę zapłacą amerykańscy podatnicy, ale w ostatecznym rozrachunku Meksyk zrefunduje te koszty.