"Ojciec... Cóż za bezgraniczne szczęście, gdy ma się przewodnika, wzorzec, mentora! Ramię, na którym można się oprzeć w trudnych chwilach, wzór, za którym warto podążać, życzliwe spojrzenie, które jest nagrodą ponad wszystkim! Niech Wszechmogący cię chroni, drogi Ramzanie Achmatowiczu!" - napisał na Instagramie syn Ramzana Kadyrowa, załączając także wspólne zdjęcie z ojcem. Jego publikacja stała się punktem wyjścia dla kolejnych spekulacji na temat samopoczucia przywódcy Czeczenii, którego nie widziano od kliku dni. Ramzana Kadyrowa nie widziano od jakiegoś czasu. Mowa o problemach zdrowotnych Na popularnym antyrosyjskim telegramowym kanale, odnosząc się do wpisu syna Kadyrowa, przekazano, że obecnie "w Czeczenii nie można znaleźć osoby, która widziałaby Kadyrowa", a wśród mieszkańców krąży informacja, że "u Kadyrowa postępują problemy z wątrobą i nerkami, a jego stan jest wyjątkowo ciężki". W podobnym tonie wypowiedziano się także na portalu ukraińskiej agencji informacyjnej Unian. Na Twitterze pojawiają się też pojedyncze wpisy, w których publikowane mają być aktualne zdjęcia czeczeńskiego przywódcy. Fotografię zamieścił m.in. komentator polityczny Igor Suszko, podpisując ją: "Plotka: Ramzan Kadyrow, mianowany przez Putina dyktator i terrorysta w Czeczenii leży na łożu śmierci i nie może już mówić". Podobne zdjęcie opublikował czeski polityk Tomáš Zdechovský, opatrując je komentarzem: "Znajdź 10 różnic. Kadyrow rok temu, Kadyrow wczoraj". Rosyjskie media o Kadyrowie: Jest w doskonałej formie fizycznej W odpowiedzi na te doniesienia reagują także rosyjskie media. Na portalu informacyjnym spbdnevnik.ru przekazano, że "przywódca Czeczenii jest w doskonałej formie fizycznej i we wspaniałym nastroju". O tym, że z Kadyrowem jest wszystko w porządku świadczyć mają "najnowsze zdjęcia publikowane przez największe media, zrobione 28 czerwca", kiedy to "Kadyrow osobiście spotkał się z Władimirem Putinem i zdał relację z sytuacji społeczno-gospodarczej w Czeczenii". *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!