- Nie damy się zbyć szefowi ABW, będziemy domagać się dokumentów, jeśli ich nie otrzymamy, to wystąpimy do premiera - powiedział dziennikarzom Zieliński. Speckomisja podczas środowego posiedzenia planowała obejrzeć filmowe nagranie egzekucji porwanego Polaka, do odtworzenia nagrania jednak nie doszło. - Obejrzenie filmu okazało się niemożliwe, ponieważ - jak poinformowało nas ABW - znajduje się on w tej chwili w dyspozycji prokuratury i nie ma do niego dostępu - mówił jeszcze przed rozpoczęciem posiedzenia Zieliński. Ponadto, jak mówił, komisja nie otrzymała wszystkich dokumentów, o które posłowie prosili. - Przede wszystkim brakuje komisji dokumentów świadczących o tym, w jaki sposób powołany został zespół koordynacyjny w MSZ, brakuje dokumentów dotyczących prac tego zespołu - powiedział. Przewodniczący dodał, że zdecydował się wystosować pismo do ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, aby dokumenty te przekazano komisji w trybie pilnym. - Nie otrzymaliśmy także, co jest poważną przeszkodą w zakończeniu prac komisji, raportów sytuacyjnych sporządzonych przez Centrum Antyterrorystyczne ABW - powiedział Zieliński. Jak dodał, nieprzekazanie dokumentów komisji argumentowano przekazaniem tych raportów do prokuratury, która prowadzi dochodzenie w sprawie śmierci Polaka. - Będą ponowne wystąpienia, bo nie może być tak, że podstawowych dokumentów, które zresztą były rozsyłane według dość szerokiego rozdzielnika, odmawia się sejmowej speckomisji - zaznaczył przewodniczący. Mówiąc o środowym posiedzeniu speckomisji, Zieliński poinformował, że odbyła się na nim jedynie krótka dyskusja między posłami. - Postanowiliśmy do sprawy powrócić jak najszybciej, gdy dokumenty uzyskamy - dodał. Przewodniczący zaznaczył, że jedynie zdobycie pełnej dokumentacji pozwoli uzyskać "najpełniejszy ogląd działań podejmowanych na rzecz uwolnienia porwanego Polaka". Sejmowa speckomisja sprawą działań polskich władz wobec porwania i zabójstwa Polaka zajmuje się od połowy lutego. Komisja spotkała się już z wiceszefem MSZ Jackiem Najderem, sekretarzem rządowego Kolegium ds. Służb Specjalnych Jackiem Cichockim oraz specjalnym wysłannikiem MSZ do Pakistanu Zenonem Kuchciakiem. Komisja rozmawiała także z szefami służb specjalnych. Pracownik Geofizyki Kraków Piotr Stańczak został uprowadzony 28 września 2008 r. Terroryści grozili zabiciem go, jeśli rząd Pakistanu nie spełni do 4 lutego ich żądań: wycofania sił bezpieczeństwa z terytoriów plemiennych i uwolnienia ich kompanów. 7 lutego pakistańska telewizja Geo TV podała, że Stańczaka zamordowano. Ciała Polaka do tej pory nie udało się odzyskać.