Według Sorosa globalne zawirowania są o wiele dotkliwsze niż w czasie wielkiego kryzysu lat 30. XX wieku; jemu obecna sytuacja bardziej przypomina upadek Związku Radzieckiego. Dla niego punktem zwrotnym funkcjonowania rynku finansowego było bankructwo Lehman Brothers, głównego banku inwestycyjnego w USA. - Byliśmy świadkami upadku systemu finansowego - zauważył. - Nie ma oznak, że jesteśmy gdzieś blisko dna - dodał.