Największe grupy wyborców uważają, że winę za obecny stan rzeczy ponosi brytyjski rząd (34 proc.) i posłowie zasiadający w Izbie Gmin (26 proc.). Niemal co czwarty ankietowany - 24 proc. - ocenił, że wszystkie strony są równie winne doprowadzenia do obecnego kryzysu politycznego w tej sprawie. 7 proc. ankietowanych odrzuciło jednak przedstawienie stanu negocjacji jako "upokorzenia". 3 proc. nie ma zdania w tej sprawie. Badanie Sky Data zostało przeprowadzone na reprezentatywnej grupie 1189 osób. W razie braku jakichkolwiek ustaleń - przyjęcia porozumienia z UE lub przedłużenia procesu wyjścia z Unii - i niezależnie od przyjętej w ubiegłym tygodniu opinii politycznej Izby Gmin przeciwko wyjściu z UE bez umowy, Wielka Brytania automatycznie opuści Wspólnotę o północy z 29 na 30 marca.