W badaniu Pew niemal dwukrotnie więcej Amerykanów (56 proc.) stwierdziło, że "ważniejsze jest, by USA nie angażowały się zbytnio w sytuację na Ukrainie, niż zajęły twarde stanowisko przeciw działaniom Rosji". Tę drugą opcję wybrało 29 proc. respondentów. 15 proc. stwierdziło, że nie wie, co jest ważniejsze. Ponadto z sondażu wynika, że 44 proc. Amerykanów krytycznie ocenia to, jak administracja prezydenta Baracka Obamy zajmuje się kryzysem ukraińsko-rosyjskim, natomiast 30 proc. pochwala działania Obamy. Aż 26 proc. nie umiało dokonać oceny. Znacznie więcej krytycznych opinii na temat administracji Obamy wyrazili w tym kontekście respondenci utożsamiający się z Republikanami aniżeli Demokratami. Ale jeśli chodzi o odpowiedź na pytanie o to, czy USA powinny mniej czy też bardziej angażować się w konflikt, preferencje polityczne nie miały już takiego znaczenia. 50 proc. wyborców Partii Republikańskiej oraz 55 proc. wyborców Partii Demokratycznej od "twardego stanowiska" woli, by "USA nie angażowały się zbytnio w sytuację na Ukrainie" - głosi raport Pew. Sondaż został przeprowadzony między 6 a 9 marca na grupie 1003 dorosłych Amerykanów.