Jak wynika z sondażu Millward Brown dla TVN, 88 proc. Polaków jest za obecnością w UE, a 10 proc. chce opuszczenia Wspólnoty. Mimo zaostrzającego się tonu polskiego rządu w stosunku do instytucji unijnych również wyborcy PiS są zwolennikami obecności w Unii Europejskiej - pogląd taki wyraziło 89 proc. z nich. Eurosceptycznie wypowiadał się ostatnio m.in. minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski. "Nie na taką Unię, nie na taką obecność się umawialiśmy z Unią, nie w takim referendum Polacy uczestniczyli" - w ten sposób komentował postępowanie Komisji Europejskiej wobec Polski. Znana z krytycznego stosunku do UE i ostrych wypowiedzi posłanka PiS Krystyna Pawłowicz nazywała w przeszłości flagę Unii "szmatą". Pawłowicz, razem z posłami PiS i ruchu Kukiz'15, jest członkiem Parlamentarnego Zespołu Eurorealistycznego. "Jeśli politycy EU nadal będą działać z takim taktem politycznym i znajomością rzeczy, wkrótce i w Polsce staniemy przed koniecznością referendum" - napisał niedawno na Twitterze prof. Zdzisław Krasnodębski. Żadnych wątpliwości nie ma jednak prezes PiS Jarosław Kaczyński: "Realna przynależność do Europy to przynależność do Unii. Chcemy w niej być i to jest pogląd ogromnej większości Polaków. Ci, którzy dzisiaj próbują twierdzić, że jest inaczej, mówią nawet o jakichś referendach w sprawie wystąpienia z Unii, są szkodnikami" - przekonywał. Przypomnijmy, że 23 czerwca nad wyjściem lub pozostaniem w UE będą głosować Brytyjczycy.