Abdullahi Mohamed, który wcześniej dostarczał agencji AP wiarygodnych informacji, twierdzi, że jakikolwiek atak przeciwko piratom zakończy się śmiercią zakładników. Pirat przypomniał o zabiciu w ostatnim czasie czterech porwanych Amerykanów. Jacht, na którym przebywa małżeństwo z dziećmi w wieku od 12 do 16 lat i dwoje innych dorosłych, został porwany w zeszły czwartek na Morzu Arabskim, na północny wschód od Somalii. W ubiegły wtorek ujawniono, że piraci zastrzelili czworo amerykańskich zakładników z jachtu Quest, także porwanego na Morzu Arabskim. Strona amerykańska podjęła interwencję zbrojną przeciwko piratom, a gdy po wymianie ognia żołnierze weszli na pokład, odkryli, że wszyscy czterej zakładnicy zostali zastrzeleni. Somalia nie ma skutecznie działającego rządu od roku 1991. Kraj pogrążony jest w chaosie, a na wodach wzdłuż wybrzeży kwitnie piractwo w celu wymuszania okupów. Przestępczy proceder przynosi piratom miliony dolarów.