Załogę statku stanowili Filipińczycy. Chemikaliowiec zatrzymano w Zatoce Adeńskiej w listopadzie zeszłego roku, gdy płynął z Dakaru w Senegalu do Indii. Nie ujawniono, czy za zwolnienie statku zapłacono okup. Wcześniej armator sugerował, że piraci żądali 5 mln dolarów a następnie obniżyli stawkę do 2,2 mln USD. W poniedziałek piraci zwolnili także porwany przed tygodniem statek towarowy pływający pod banderą Togo M.V. "Sea Horse". Według piratów, zapłacono im okup w wysokości "nie więcej niż 100 tysięcy dolarów".