Na pokładzie masowca MV Sinin, który porwano wczoraj, było 13 Irańczyków i 10 Hindusów. Unijne siły antypirackie (UE Navfor) poinformowały, że statek wysłał sygnał SOS w sobotę po południu, gdy znajdował się ok. 350 mil morskich na wschód od Masiry - przybrzeżnej wyspy w Omanie. Przed kilkoma dniami u wybrzeży Omanu piraci uprowadzili pływający pod grecką banderą supertankowiec przewożący 266 tys. ton ropy naftowej z Kuwejtu do USA. Załoga składała się z siedmiu Greków, 17 Filipińczyków i Gruzina. Dzień wcześniej na Oceanie Indyjskim porwano włoski tankowiec z 22-osobową załogą. Porwania dużych tankowców jest znaczącą zmianą w działaniach piratów na Oceanie Indyjskim; nowe zjawisko może zaszkodzić strategicznym szlakom żeglugowym - oceniło w środę stowarzyszenie właścicieli tankowców Intertanko.