Uprowadzona jednostka to frachtowiec, zidentyfikowany jako M.V. Irene E.M. Ośrodek w Nairobi zasugerował, że jest to jednostka grecka, pływająca pod banderą Saint Vincent i Grenadyny - wyspiarskiego państwa na Morzu Karaibskim. Na pokładzie jednostki ma znajdować się 22 członków załogi. Według greckiego resortu morskiego, są to Filipińczycy. Statek płynął z Jordanii do Indii. Jak poinformował przedstawiciel NATO płk Alexandre Fernandes, znajdujący się na pokładzie portugalskiego okrętu NRP Corte-Real w Zatoce Adeńskiej, po zasygnalizowaniu przez grecki statek napadu, z także znajdującego się w tym akwenie kanadyjskiego okrętu wysłano na miejsce śmigłowiec. Maszyna śledzi ruchy statku, nie podejmując jednak żadnych działań ze względu na bezpieczeństwo załogi - zakomunikował Fernandes. Jest to już trzeci statek, porwany przez somalijskich piratów w ciągu tygodnia i dziewiąty porwany od początku kwietnia. Do kolejnej akcji piratów doszło po spektakularnym uwolnieniu przez komandosów z amerykańskiego okrętu USS "Bainbridge" przetrzymywanego przez pięć dni przez somalijskich piratów kapitana kontenerowca "Maersk Alabama" Richarda Phillipsa. W czasie akcji trzech z czterech porywaczy kapitana zostało zabitych, czwartego zaś zatrzymano. Prezydent USA Barack Obama zapowiedział w poniedziałek zdecydowaną wojnę z piratami operującymi na wodach Oceanu Indyjskiego wokół Rogu Afryki. Z kolei w ubiegły piątek siły francuskie odbiły jacht porwany w Zatoce Adeńskiej - w czasie akcji zginął jeden francuski zakładnik, a czterech, w tym dziecko, uwolniono. Zginęło też dwóch piratów. Somalijscy piraci zapowiedzieli działania odwetowe wobec Amerykanów i Francuzów. Jeden z szefów piratów Abdi Garad, cytowany przez agencję AFP, zapowiedział nasilenie działań w rejonie wód somalijskich, w tym przede wszystkim atakowanie Amerykanów. - Nie mogą liczyć na żadną litość - oświadczył. Garad wypowiadał się z uważanego za główny ośrodek piratów portowego miasta Eyl, położonego w odległości ok. 800 km na północ od Mogadiszu. Zdaniem obserwatorów brawurowa akcja porwania greckiego frachtowca świadczy o tym, iż piraci nie zamierzają rezygnować z lukratywnego procederu, przynoszącego im stosunkowo tanim kosztem milionowe zyski. SOMALIA-PIRACTWO-STATEK,OPIS Kolejny statek porwany przez somalijskich piratów (opis)