- Samochód prowadzony przez zamachowca samobójcę, mijając popularne herbaciarnie, eksplodował w pobliżu siedziby sił bezpieczeństwa narodowego - powiedział przedstawiciel lokalnych władz Abdullah Hassan. Agencja Associated Press informuje, że zamach przeprowadzono przed popularnymi herbaciarniami, w których często przesiadywali agenci somalijskiego wywiadu. Według lokalnej policji jest 10 ofiar zamachu. Na razie nikt się do niego nie przyznał. Przed kilku tygodniami skończył się trwający od sierpnia 2011 roku okres względnego spokoju w państwie, który nastąpił po wypędzeniu powiązanych z Al-Kaidą bojowników organizacji Al-Szabab ze stolicy Somalii. Al-Szabab od lat prowadzi wojnę wewnętrzną, aby usunąć z kraju rząd popierany przez Zachód. W zeszłym tygodniu wybuch samochodu pułapki rozpoczął atak napastników z Al-Szababu na pałac prezydencki w Mogadiszu, ale został odparty. Prezydent Hasan Szejk Mohamud ocalał, dziewięciu napastników poniosło śmierć.