Delegacja sześciu przywódców religijnych z Arabii Saudyjskiej, Kataru, Kuwejtu i Sudanu, wspierana przez somalijską starszyznę, prowadzi obecnie mediacje w Mogadiszu mające na celu doprowadzenie do rozejmu między rządem a radykalnymi grupami islamistów. - Spotkałem się z przywódcami religijnymi i starszyzną i akceptuję ich żądania w sprawie zawieszenia broni oraz pojednania z członkami opozycji - oświadczył prezydent - Apeluję do wszystkich grup opozycyjnych o powstrzymanie niepotrzebnej przemocy. Mediatorzy poprosili mnie o wprowadzenie w kraju szariatu i zgodziłem się. - Poprosiliśmy prezydenta o wprowadzenie szariatu, a on się zgodził. Mamy nadzieję, że zakończy to przemoc w kraju - powiedział jeden z negocjatorów. Na wprowadzenie prawa islamskiego potrzebna będzie zgoda parlamentu. Prezydent ogłosił też zakończenie prac nad formowaniem nowego rządu. 36 ministrów ma zacząć pracę w Mogadiszu od niedzieli. Szarif Ahmed, przywódca umiarkowanych islamistów, został wybrany na prezydenta przez parlament 31 stycznia. Na stanowisku tym zastąpił Abdullahiegio Jusufa Ahmeda, który był przeciwny negocjacjom z islamistami i złożył dymisję pod koniec grudnia.