Berlin nie potwierdził natomiast informacji piratów na temat wypłacenia okupu w wysokości 1,8 mln USD za zwolnienie jednostki. - Mogę potwierdzić, że statek nie znajduje się już w rękach piratów - powiedział rzecznik resortu niemieckiej agencji dpa. Wcześniej w rozmowie telefonicznej z agencją AFP, przywódca piratów Mohamed Abdi oświadczył ze swej siedziby w somalijskim mieście Eyl, iż po otrzymaniu przez piratów pieniędzy, niemiecki frachtowiec został zwolniony nad ranem i wypłynął z tego portu. MV Victoria pływał pod banderą karaibskiego państwa Antigua i Barbuda. Na początku maja został zaatakowany 120 mil morskich na północ od somalijskiego miasta portowego Bosaso. Według MSZ w Berlinie na pokładzie nie było Niemców; 11-osobowa załoga składała się wyłącznie z obywateli Rumunii. Statek był wówczas w drodze z Indii do Arabii Saudyjskiej z ładunkiem 10 tys. ton ryżu. AFP informowała, że uwolniona jednostka to frachtowiec Hansa Stavanger, uprowadzony 4 kwietnia. Niemiecki MSZ nie potwierdził jednak tej informacji. - Sztab kryzysowy intensywnie pracuje nad rozwiązaniem w sprawie Hansa Stravanger - powiedział rzecznik ministerstwa.