W liście otwartym do prezydenta Micheila Saakaszwilego, opublikowanym w dzienniku "Rezonansi", Burdżanadze ocenia, że Gruzja stanęła twarzą w twarz z "poważnym kryzysem politycznym" i że należy przeprowadzić wybory. "W cywilizowanym systemie politycznym wybory są najlepszym sposobem rozwiązania kryzysu" - napisała Burdżanadze, dodając, że Saakaszwili powinien zdecydować, co jest dla niego ważniejsze: czy kraj i obietnice, jakie składał ludziom w roku 2003, czy też utrzymanie się u władzy. Burdżanadze nie sprecyzowała, jak pisze AFP, czy ma na myśli wybory prezydenckie czy parlamentarne. Zarówno jedne, jak i drugie odbyły się w tym roku. Była przewodnicząca gruzińskiego parlamentu powiedziała na początku września, że bezpośrednio przed konfliktem w Osetii Południowej ostrzegała prezydenta Saakaszwilego przed konsekwencjami wojny.