Gwałtowne śnieżyce i fala mrozów spowodowały, że niektóre miejscowości w regionie zostały pozbawione energii elektrycznej, komunikacji telefonicznej, a nawet radiowej. Prezydent Chile Sebastian Pinera ogłosił, że kilka miejscowości zostało uznanych za strefę klęski żywiołowej. Minister spraw wewnętrznych Rodrigo Hinzpeter poinformował, ze zwrócił się do sił zbrojnych z prośbą o pomoc w otwarciu "mostu powietrznego" do odciętych od świata miejsc.