Śmigłowiec Super Puma należał do firmy CHC, transportującej ludzi na platformy wydobywcze na Morzu Północnym. Przyczyny wypadku, do którego doszło w odległości kilku kilometrów od Sumburgh - głównego portu lotniczego na Szetlandach - nie są na razie znane. W akcji poszukiwania rozbitków uczestniczą trzy śmigłowce i dwie łodzie ratunkowe.