O pojawieniu się dengi na Maderze poinformowały lokalne służby medyczne. Lekarze mają stuprocentową pewność, że co najmniej dwie osoby zachorowały na tę potencjalnie śmiertelną chorobę. U kolejnych 22 pacjentów także podejrzewa się dengę, szpital czeka jednak na wyniki badań, które potwierdzą diagnozę. Miejscowe władze potwierdziły również, że do obu zakażeń doszło na terenie portugalskiego archipelagu. Wirus dengi jest przenoszony przez komary z rodzaju Aedes, które po raz pierwszy zaobserwowano na Maderze w 2005 roku. Do tej pory do zachorowań dochodziło w krajach strefy tropikalnej i subtropikalnej, głównie w Azji, Afryce i na wyspach południowego Pacyfiku. Najczęstsze objawy to wysoka gorączka, silne bóle i sztywność stawów, a w najcięższej postaci może dojść do gorączki krwotocznej i śmierci. Na chorobę nie ma szczepionki, a leczenie jest wyłącznie objawowe.