60-letni mężczyzna został porwany w sobotę przez kilku uzbrojonych ludzi. Tego samego dnia zabito koptyjskiego duchownego. Egipskie służby bezpieczeństwa oświadczyły, że porwania dopuściła się muzułmańska grupa ekstremistyczna. Nie podano bliższych szczegółów. Przestępczość w Egipcie gwałtownie wzrosła po rewolucji wznieconej przed dwoma laty. Szczególnie niespokojnie jest na półwyspie Synaj, gdzie działają zbrojne grupy tamtejszych Beduinów, muzułmańscy ekstremiści, a także bandyci i przemytnicy.