Decyzja o ograniczeniu wstępu wyznawców innych religii nastąpiła po zamieszkach, które miały miejsce w ostatnią środę we wschodniej Jerozolimie. Policja użyła wtedy granatów hukowych i armatek wodnych. Palestyńczycy protestowali w związku z rocznicą powstania Izraela w 1948 r. Sprawę komentuje rzecznik policji Micky Rosenfeld: - Środki, które zostały podjęte, mają na celu zapobieganie tego typu incydentom na Wzgórzu Świątynnym. Miejsce, w którym dochodzi do zamieszek, znajduje się na trzeciej pozycji najważniejszych miejsc sakralnych dla wyznawców judaizmu i islamu. Jest to obszar, na którym powstała Świątynia Jerozolimska (Pierwsza i Druga). Druga została zniszczona przez Rzymian w 70. roku naszej ery. Jak wynika z informacji przekazanych agencji AFP przez Rosenfelda, nie zgłoszono dzisiaj żadnych zakłóceń porządku publicznego, a ograniczenie możliwości wejścia do meczetu było tzw. środkiem zapobiegawczym. Sprawa ma zostać ponownie rozpatrzona w ciągu dnia.