Przypomnijmy, że 35-letnia Ukrainka po aneksji Krymu przyjęła rosyjskie obywatelstwo i została mianowana na szefa tamtejszej prokuratury generalnej. W medialnych przekazach dała się poznać jako zagorzała przeciwniczka władz Ukrainy i zwolenniczka polityki Władimira Putina. Teraz rząd Ukrainy oficjalnie oskarżył Pokłońskę o zdradę stanu. "Władze Ukrainy stać jedynie na to, żeby powiedzieć w mediach, że komuś postawiono zarzuty, bez przedstawienia dokumentów, bez przestrzegania norm prawa międzynarodowego i państwowego" - skomentowała prokurator."To co mówią, to jedynie puste słowa" - dodała."Naszej reakcji należy spodziewać się w najbliższym czasie. (...) Ale na razie nie będę mówić, o co chodzi. Niech to będzie niespodzianka" - zapowiedziała Natalia Pokłońska.