Statek kosmiczny Starliner firmy Boeing - bez załogi i przełączony w tryb autonomiczny, czyli bez pilota - ma odłączyć się od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej po północy czasu polskiego. Lot powrotny ma potrwać sześć godzin. Planuje się, że statek wyląduje w White Sands Space Harbor w Nowym Meksyku w sobotę po godz. 6 czasu polskiego. Astronauci Butch Wilmore i Suni Williams, którzy pierwotnie mieli znaleźć się na pokładzie powracającego statku, ostatecznie wrócą na Ziemię w lutym 2025 roku na pokładzie kapsuły SpaceX Crew Dragon. NASA przekonuje, że oboje są w "dobrych nastrojach" i w stałym kontakcie ze swoimi rodzinami. - Rozumieją, jak ważne jest, aby ruszyć dalej i umożliwić bezpieczny powrót statku - mówił Steve Stich z NASA, podkreślając, że astronauci są "pasjonatami swojej pracy". Starliner wraca na Ziemię bez załogi. Astronauci zostaną w kosmosie Problemy statku kosmicznego Boeinga - Starliner pojawiły się 5 czerwca, wkrótce po staracie z przylądka Canaveral na Florydzie. Był to pierwszy testowy lot z astronautami na pokładzie. Inżynierowie Boeinga i NASA spędzili długie miesiące próbując zrozumieć, co się wydarzyło, a pod koniec sierpnia ostatecznie uznano, że Starliner nie jest wystarczająco bezpieczny, by zabrać astronautów do domu. Konieczność przełożenia operacji na luty 2025 roku wynika również z planu wykorzystania konkurencyjnej SpaceX, założonej przez Elona Muska. Dodatkowy czas ma pozwolić firmie na wystrzelenie kolejnej kapsuły - jej start zaplanowano na koniec września. Podróżować nią miało pierwotnie czterech astronautów, ale zamiast tego w kosmos uda się dwóch. To sprawi, że na pokładzie zostaną dwa wolne miejsca dla Butcha Wilmore'a i Suni Williams. Dana Weigel, kierownik Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, mówiła że astronauci dobrze przystosowali się do "przedłużonej misji". Oboje spędzili wcześniej dużo czasu w kosmosie, mają również wszelki niezbędny sprzęt, potrzebny do ich "nieplanowanego ośmiomiesięcznego pobytu". Problemy Boeinga. "Jestem pewny, że ponownie poleci" - Po powrocie statku przez kilka miesięcy będziemy przeprowadzać analizy - podkreślił Steve Stich. - Będziemy zastanawiać się, co zrobić, by statek był w pełni sprawny w przyszłości - dodał. W 2014 roku Boeing i SpaceX otrzymały kontrakty na komercyjne loty dla astronautów NASA. Do tej pory SpaceX wysłał w kosmos dziewięć załóg, a także przeprowadził kilka misji komercyjnych. Dla Boeinga była to pierwsza próba załogowej misji. Start Starliner Boeinga był opóźniony o kilka lat z powodu "niepowodzeń w rozwoju statku kosmicznego", a przeprowadzone przez firmę dwa poprzednie loty bez załogi w 2019 i 2022 roku również napotkały trudności. Administrator NASA, amerykański polityk Bill Nelson, podkreślał, że "jest w 100 proc. pewny, że Starliner ponownie poleci z załogą na pokładzie". Źródło: BBC News ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!