Rozmowy rozpoczęły się od bilateralnych spotkań Putina i Busha z prezydentem i premierem Słowenii. Następnie przywódcy dwóch mocarstw wyszli na chwilę na dziedziniec zamku. Była to tzw. chwila dla fotoreporterów. Prezydenci podali sobie ręce. Ktoś z grupy fotografów zadał prezydentowi Putinowi o pierwsze wrażenia. Ten odpowiedział, że bardzo dobre i ma nadzieję na udane spotkanie. Teraz obaj panowie rozmawiają w cztery oczy, oczywiście przy pomocy tłumaczy. Wszyscy komentatorzy podkreślają, że w dzisiejszym spotkaniu chodzi głównie o nawiązanie osobistych kontaktów, choć z pewnością poruszone zostaną bardzo poważne kwestie, takie jak poszerzenie NATO na wschód i amerykańskie plany budowy systemu obrony antyrakietowej. Tymczasem słoweńska policja nie wpuściła do kraju autobusu, którym podróżowali włoscy antyglobaliści, pragnący zorganizować protesty z okazji szczytu USA - Rosja. Około 40 członków włoskiej radykalnej organizacji Ya Basta zostało zawróconych z granicy Słowenii. Nakazano im powrót do Włoch.