Odnosząc się do Janszy, który stoi na czele Słoweńskiej Partii Demokratycznej, szef komisji Goran Klemenczicz powiedział, że kilkakrotnie nie dopełnił on obowiązku, ciążącego na osobie publicznej, do "deklarowania transakcji gotówkowych oraz posiadanych nieruchomości i majątku ruchomego". Komisja stwierdziła, że majątek premiera wzrósł w ciągu kilku lat "w sposób niewyjaśniony i nieproporcjonalny" o co najmniej 210 tysięcy euro. Także szef opozycyjnej partii centrolewicowej Pozytywna Słowenia, mer Lublany Zoran Janković, "w sposób systematyczny i powtarzalny naruszał obowiązek deklarowania majątku i przychodów". Mer stolicy nie zadeklarował "powiększenia" swojego konta o 2,4 miliona euro, które stwierdzono na jego rachunku bankowym. Komisja postanowiła przyjrzeć się deklaracjom wszystkich przywódców politycznych po wyborach parlamentarnych z 2011 roku, a nieprawidłowości wskazano we wtorkowym raporcie tylko w odniesieniu do Janszy i Jankovicia. Przewodniczący parlamentu Gregor Virant, szef liberalnej partii Lista Obywatelska, już wezwał obu polityków do rezygnacji ze sprawowanych funkcji. Według AFP komisja antykorupcyjna nie może wyciągnąć żadnych konsekwencji wobec podejrzanych o nadużycia polityków. Od połowy listopada ubiegłego roku przez wiele miast Słowenii przetoczyły się demonstracje przeciwko korupcji. Ostatniego dnia roku do dymisji podał się podejrzewany o korupcję od 2006 roku mer Mariboru, drugiego miasta Słowenii.