Dziennik "Sme" zwraca uwagę na to, że Słowacja w osobie Kiska będzie mieć pierwszego prezydenta bez przeszłości komunistycznej. Zarazem podkreśla, że przegrany Robert Fico jest wyjątkowo zdolnym strategiem, któremu nie udał się marsz do pałacu prezydenckiego. Przegrane wybory prezydenckie są pierwszymi wyborami lidera socjaldemokratów w jego karierze. Dotąd wygrywał wszystkie po kolei. Natomiast dziennik "Pravda" przynosi wywiad z politologiem Michalem Horskym, który twierdzi, że nowy prezydent stanie przed piekielnie trudnym zadaniem zachowania swojej niezależności. Jako mało doświadczony polityk będzie potrzebować co najmniej kilku tygodni, aby zorientować się w systemie sprawowania władzy. Będzie też musiał ułożyć swoje kontakty z premierem, który był jego najgroźniejszym rywalem w wyborach, stwierdza politolog.