Zwykle spokojne zwierzęta zaatakowały pięć wiosek, przekraczając granicę sąsiedniego stanu Mizoram i niszcząc na przestrzeni 40 kilometrów wiele zabudowań. Wśród ofiar śmiertelnych jest pięć kobiet. Policjanci z Mizoram zmuszeni byli zastrzelić zwierzęta. - Musiałem dać taki rozkaz, aby chronić mieszkańców wiosek - powiedział szef lokalnych władz. Policja bada teraz, co doprowadziło słonie do ataku wściekłości. Według ekspertów powodem mogło być złe wyżywienie i brak zajęcia; w Indiach wprowadzono nowe surowe zasady wycinki drzew, co powoduje, że zatrudnione przy tym słonie mają mniej pracy. Słonie są zatrudniane przede wszystkim przy powalaniu drzew i ich transporcie.