Włoska prasa zwraca uwagę, że będzie to skomplikowane i zarazem spektakularne dochodzenie; objęto nim 16 osób, między innymi 2 menedżerów z koncernu farmaceutycznego Novartis, producenta szczepionki. Nie wyklucza się, że przedstawicielom firmy oraz 14 lekarzom może zostać postawiony zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci - podała "La Repubblica". Mężczyzna zmarł przed 20 dniami, a okoliczności jego zgonu nie są jasne. Wiadomo jedynie, że cierpiał na astmę oskrzelową i dlatego postanowił się zaszczepić przeciwko wirusowi A/H1N1. Dwa dni po zaszczepieniu stan jego zdrowia nagle się pogorszył. Z wysoką gorączką i po utracie przytomności trafił do szpitala. Zmarł po ośmiu dniach agonii. W celu ustalenia szczegółów przeprowadzona zostanie ekshumacja zwłok. Na wniosek rodziny zmarłego śledczy wyjaśnią, czy śmierć nastąpiła w wyniku reakcji na szczepionkę , czy też był to tragiczny przypadek. We Włoszech, według informacji resortu zdrowia, minął już szczyt zachorowań na nową grypę. Zachorowało na nią ponad 3 miliony ludzi. Zaszczepiło się do tej pory około pół miliona osób. Czytaj też: Suwałki: Zmarł pacjent z nową grypą Słowenia: Kobiecie stanęło serce po szczepionce przeciw grypie