Według rozgłośni 46-letniej Romanowej postawiono zarzut obrazy funkcjonariusza publicznego. Grozi jej za to kara do roku prac przymusowych. Przyczyną oskarżenia jest opublikowanie przez dziennikarkę na Facebooku fotografii policjantki palącej papierosa. Zdjęcie Romanowa wykonała 17 sierpnia 2012 roku przed Chamowniczeskim Sądem Rejonowym w Moskwie podczas ogłaszania wyroku na członkinie punkrockowej grupy Pussy Riot. Fotografię opozycjonistka opatrzyła podpisem: "Tę gliniarską k... doprowadziłam do białej gorączki. Cały czas paliła, a ja chodziłam za nią i pilnowałam, by niedopałki wrzucała do ulicznej popielnicy". Romanowa jest też założycielką niezależnej organizacji pozarządowej Ruś Siedząca, broniącej praw więźniów i walczącej z korupcją w systemie penitencjarnym. W ubiegłym roku sąd w Moskwie skazał jej męża Aleksieja Kozłowa na pięć lat łagru za domniemane przywłaszczenie akcji jednej z moskiewskich spółek. Przedsiębiorca nie przyznał się do winy. Utrzymywał, że papiery kupił legalnie i że inspiratorem oskarżeń był jego dawny partner biznesowy, były członek Rady Federacji, izby wyższej parlamentu Rosji, Władimir Słucker.