Skażonymi osobami są: była żona Rosjanina Dmitrija Kowtuna, jej partner oraz dwoje dzieci. Cała rodzina skierowana została na badania do jednego z hamburskich szpitali. Kowtun, były agent rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB), a obecnie biznesmen, nocował w hamburskim mieszkaniu swojej byłej żony przed wylotem 1 listopada do Londynu. W niedzielę specjaliści wykryli ślady polonu w tym mieszkaniu. W wyniku otrucia polonem w Londynie zmarł 23 listopada inny były agent FSB Aleksander Litwinienko. Pierwsze objawy zatrucia stwierdzono u niego właśnie po spotkaniu 1 listopada z Kowtunem w jednym z londyńskich hoteli.