Skradziono pomnik żony prezydenta USA. "Policjanci wszczęli dochodzenie"
Pomnik Melanii Trump został skradziony - informują zagraniczne media. Według ustaleń monument, który znajdował się w Słowenii, został odcięty na wysokości kostek kobiety. - Policjanci natychmiast wszczęli dochodzenie - przekazała rzecznika miejscowej policji. Autor pomnika zasugerował, że incydent "ma coś wspólnego z nową elekcją Donalda Trumpa".

Jak poinformowały zagraniczne media, w Słowenii doszło do kradzieży pomnika Melanii Trump, żony obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Posąg z brązu odsłonięto pod koniec pierwszej kadencji Donalda Trumpa w 2020 r. w pobliżu miejscowości Sevenicy, 90 kilometrów od stolicy Słowenii.
Skradziony monument był drugim tego typu projektem w tym samym miejscu. Pierwszy wykonany z drewna został strawiony przez pożar.
Słowenia. Kradzież pomnika żony Donalda Trumpa. Policja wszczęła dochodzenie
Rzecznika miejscowej policji Alenka Drenik Rangus przekazała agencji AFP, że kradzież zgłoszono 13 maja. - Policjanci natychmiast odwiedzili miejsce zdarzenia i wszczęli dochodzenie - dodała. Jak dodano, pomnik Melanii Trump został odcięty na wysokości kostek.
Twórca pomniku Brad Downey powiedział natomiast, że o kradzieży dowiedział się w czasie prac nad innym projektem w Niemczech. Podkreślił, że jest z tego powodu "smutny".
- Mam wrażenie, że ma to coś wspólnego z nową elekcją (Donalda Trumpa - przyp. red.), ale kto wie, prawda? - zapytał Downey.
Pomnik Melanii Trump w Słowenii. "Antypropaganda", "antypomnik"
Artysta Brad Downey stworzył posąg żony Donalda Trumpa po incydencie z poprzednim monumentem, który został strawiony przez pożar.
Jak wówczas stwierdził, nowy posąg z brązu postanowił określić jako "antypomnik" i "antypropagandę".
W ten sposób Downey chciał skrytykować politykę prezydenta USA wobec migrantów, przypominając przy tym, że żona Trumpa jest imigrantką z byłej Jugosławii.
Od swojego wyjazdu Melania Trumpa nie odwiedziła, jak dotąd miejscowości, z której pochodzi. W 2016 r. kobieta otrzymała amerykańskie obywatelstwo.
Źródło: "AFP", "Le Figaro"