Ekskluzywny pojazd - ZIS-115 - skradziono z garażu w północnej części Moskwy - podaje gazeta.pl, powołując się na rosyjskie media. Do kradzieży doszło w nocy z 26 na 27 grudnia. Jak czytamy, miało jej dokonać sześciu mężczyzn, którzy przenieśli samochód na lawetę. Trwają poszukiwania sprawców. Skradziony pojazd oficjalnie należy do Rusłana Tarpana, ukraińskiego oligarchy z Odessy. ZIS-115 to bardzo rzadki model opancerzonej limuzyny - wyprodukowano zaledwie 56 takich egzemplarzy. Poruszali się nim radzieccy dygnitarze. Według przytaczanych przez serwis gazeta.pl szacunków, "auto Stalina" warte jest nawet 2,5 mln euro.