Komendant Hasan Hadż Ali powiedział, że jego ugrupowanie było celem rosyjskich ataków już w zeszłym tygodniu, i ponownie - we wtorek, kiedy to całkowicie zniszczony został główny magazyn broni rebeliantów w prowincji Aleppo. Liwa Sukur al-Dżabal działa w zachodnich i północnych rejonach Syrii, gdzie koncentrowała się część nalotów rosyjskiego lotnictwa i gdzie Państwo Islamskie - czyli ich oficjalnie deklarowany cel - jest praktycznie nieobecne. Premier Turcji Ahmet Davutoglu oświadczył w środę, że tylko dwa z 57 ataków rosyjskiego lotnictwa w Syrii były wymierzone w Państwo Islamskie. Według Davutoglu celem zdecydowanej większości rosyjskich nalotów, rozpoczętych 30 września, były oddziały umiarkowanej opozycji - jedynych sił walczących z Państwem Islamskim w północno-zachodniej Syrii.