10 mężczyzn zmarło w sobotę wieczorem w północnej dzielnicy Malad na przedmieściach Bombaju, trzy dni po spożyciu taniego, skażonego alkoholu. 45 osób jest w szpitalach; stan 10 jest poważny. W sobotę podawano, że zmarły 84 osoby. - Ponad 150 osób spożyło ten alkohol. Ilość śmiertelnych ofiar może wzrosnąć - powiedział Dhanandżaj Kulkarni, zastępca komendanta policji w Bombaju. Policja prowadzi śledztwo; zebrano próbki skażonego alkoholu, zatrzymano pięć osób, które przewoziły i sprzedawały skażony alkohol. Zawieszono ośmiu policjantów, podejrzanych o zaniedbania w pracy. W Indiach często dochodzi do tego typu tragedii, ponieważ ludzie masowo sięgają tam po tani alkohol produkowany bez zachowania odpowiednich procedur. Produkowane w warunkach domowych alkohole są zanieczyszczone m.in. pestycydami i innymi substancjami chemicznymi, w tym metanolem. To kolejny przypadek masowego zatrucia skażonym alkoholem w Indiach; w styczniu w stanie Uttar Pradeś, na północny kraju, zmarło co najmniej 29 osób. W 2011 roku na wschodzie Indii w podobnych okolicznościach życie straciło 170 osób.