Urząd z kolei uwzględnił prośbę ojca skazanego, Kenta Whitakera, który został postrzelony podczas masakry dokonanej przez syna w 2003 r. w ich domu na przedmieściach Houston, ale zdołał przeżyć. Matka zabójcy i jego brat zginęli. Kent Whitaker już od dłuższego czasu starał się o złagodzenie kary dla syna argumentując, że pozbawienie go życia wyrządzi tylko jeszcze większe zło. Dziennikarze nie zdołali ustalić jak zareagował Thomas Whitaker na wiadomość o odwołaniu egzekucji.