Z komunikatu nie wynika jednak, czy kobieta zostanie oszczędzona, czy też wyrok śmierci zostanie wykonany przez powieszenie. "Zgodnie z informacjami przekazanymi nam przez władze sądowe w Iranie, Sakineh Mohamadi Asztiani nie zostanie ukamienowana" - podała ambasada. Asztiani w maju 2006 roku została skazana na karę 99 batów za to, że po śmierci swojego męża utrzymywała "niedozwolone stosunki" z dwoma mężczyznami. Z kolei trzy lata później podczas procesu mężczyzny oskarżonego o morderstwo męża Asztiani, sąd ponownie zajął się sprawą cudzołóstwa, którego kobieta miała się dopuścić jeszcze przed śmiercią małżonka. 43-letnia Iranka została skazana na śmierć przez ukamienowanie. Na czwartkowej konferencji prasowej brytyjski minister spraw zagranicznych William Hague nazwał karę, na którą skazano Asztiani, "barbarzyńską i ohydną torturą". Ocenił, że jeśli ten "średniowieczny wyrok" zostałby wykonany, to wzbudziłby on "wstręt i przerażenie na całym świecie". Publikując list otwarty w tej sprawie, "The Times" rozpoczął kampanię, której celem było anulowanie wyroku. Podpisali się pod nim m.in: była sekretarz stanu USA Condoleezza Rice, trzech byłych brytyjskich ministrów spraw zagranicznych oraz aktorzy, m.in. Robert de Niro, Robert Redford, Juliette Binoche i Emma Thompson. Zgodnie z surową interpretacją islamskiego prawa, w Iranie osobom uprawiającym seks przed ślubem grozi kara stu batów. Z kolei ukamienowaniem karze się Irańczyków, którzy dopuszczają się cudzołóstwa. Jak podaje BBC, kamienie używane do wykonania wyroku powinny być wystarczająco duże, by sprawić ból, ale nie na tyle wielkie, by zadać natychmiastową śmierć.