- Nie chcecie, aby szli z wami geje, to mnie też nie będzie - powiedział organizatorom parady świętego Patryka burmistrz Nowego Jorku, Bill de Blasio. I zrobił się skandal. Bowiem organizatorzy parady nic przeciwko gejom nie mają, nie chcą tylko, aby paradowali z gejowskimi transparentami. A ci uważają to za dyskryminację. Burmistrz de Blasio poparł gejów. I będzie pierwszym od kilkudziesięciu lat nowojorskim burmistrzem, który odmówił prowadzenia irlandzkiej parady.Irlandczycy są wściekli, bowiem parada świętego Patryka jest starsza niż Stany Zjednoczone. Pierwsza przeszła ulicami Nowego Jorku w 1766 roku, a USA uzyskały niepodległość 10 lat później. Dla Irlandczyków to nie tylko manifestacja ich korzeni, ale i święto religijne. Uznali więc, że burmistrz de Blasio dyskryminuje katolicką tradycję.