Dom Meblowy Zurbrüggen w Bielefeld wzywa do zwrotu blisko 200 filiżanek z powodu widniejącej na nich podobizny Hitlera. Christian Zurbrüggen z zarządu firmy przeprasza klientów za to "potworne niedopatrzenie", twierdząc, że "mamy do czynienia ze splotem nieszczęśliwych okoliczności". Hitler uwieńczony różami Wyblakłą podobiznę Hitlera wieńczą płatki róż. Częściowo pokrywa ją niezrozumiały tekst. Media informują, że podobizna Hitera pochodzi ze znaczka pocztowego o nominale 30 fenigów. Gazeta "Neue Westfaelische" z Bielefeld podała, że na tym znaczku widać też ślady stempla pocztowego ze swastyką. Zdjęcie filiżanki gazeta pokazuje na swojej stronie internetowej. Nikt nie zauważył pomyłki... Przed niespełna miesiącem do Domu Meblowego dostarczono 5000 filiżanek z Chin. Christian Zurbrüggen uważa, że dostawcy przytrafił się poważny błąd. "Dizajner" widocznie nie wiedział, czyja podobizna jest na znaczku. Nikt błędu nie zauważył - również w Niemczech, podczas umieszczania filiżanek w regałach Domu Meblowego. Chińskie filiżanki sprzedawano po niecałe 2 euro. Za ich zwrot Zurbrüggen oferuje klientom bonus wartości 20 euro, ponieważ chce je jak najszybciej wycofać z obiegu. NW, DW / Iwona D. Metzner red. odp.: Aleksandra Jarecka, Redakcja Polska Deutsche Welle