Przekazywane przez media nieoficjalne informacje głoszą, że aresztowano kilka osób zajmujących obecnie lub w niedawnej przeszłości wysokie stanowiska w aparacie władzy. Wśród zatrzymanych mają się znajdować: szefowa gabinetu premiera Petra Neczasa Jana Nagyova, były szef wywiadu wojskowego Ondrej Palenik, były przewodniczący klubu poselskiego kierowanej przez Neczasa Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS) Petr Tluchorz i były minister rolnictwa Ivan Fuksa. Jak podała agencja CTK, jej źródła potwierdziły informację serwera internetowego Parlamentni Listy, że aresztowany został również szef urzędu rady ministrów Lubomir Poul. Występując w Izbie Poselskiej Kubice oświadczył tylko, że "w związku z prowadzonym postępowaniem karnym" w nocy do premiera Neczasa przybyli dwaj prokuratorzy i szef policyjnej Jednostki Zwalczania Przestępczości Zorganizowanej (UOOZ). "O sprawie tej więcej nie wiem, a nawet gdybym wiedział, to nie mógłbym tego powiedzieć" - zaznaczył minister, dodając, że prowadząca śledztwo prokuratura w Ołomuńcu zastrzegła sobie wyłączność w informowaniu na ten temat. Na godzinę 16.45 zapowiedziano konferencję prasową premiera. Według mediów funkcjonariusze policji odwiedzili również ministerstwo obrony i praski ratusz. Informację o akcji UOOZ potwierdziła rzeczniczka resortu obrony Mira Trzebicka. Akcja zaskoczyła deputowanych. Reprezentująca ODS przewodnicząca Izby Poselskiej Miroslava Niemcova przerwała debatę parlamentarną, oczekując na wyjaśnienia premiera. Obrady Izby mają zostać wznowione w piątek o godzinie 9. Bulwarowy czeski dziennik "Blesk" napisał, że "po nieoczekiwanej akcji policji premiera musiano hospitalizować", ale informacji tej oficjalnie nie potwierdzono. Według czeskich mediów chodzi o największy na przestrzeni ostatnich lat skandal korupcyjny związany z "przenikaniem struktur mafijnych do polityki". Dowody gromadzono przez dwa lata, głównie na podstawie podsłuchów założonych czołowym politykom i lobbystom. Lider będącej największym ugrupowaniem opozycyjnym Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej (CSSD) Bohuslav Sobotka zażądał "pełnej informacji o wynikach śledztwa", a w przypadku potwierdzenia zarzutów korupcyjnych "złożenia dymisji przez rząd premiera Neczasa". Prezydent Milosz Zeman odmówił skomentowania akcji policji. Prezydent zamierza jednak spotkać się osobiście w piątek z premierem, szefem UOZZ i Sobotką.