W wypowiedzi, opublikowanej w dzisiejszym wydaniu saudyjskiego dziennika "Al-Ukaz", podkreślił też, że piraci wcale nie zażądali okupu za uwolnienie jednostki. "Jesteśmy pewni, że wysiłki podjęte przez przywódców plemiennych i przedstawicieli władz zakończą się powodzeniem i statek zostanie uwolniony bez okupu" - oświadczył prezydent. Agencja AFP podkreśla, że nie sprawuje on faktycznej władzy nad całym krajem. Mierzący 330 metrów długości "Sirius Star" został przejęty przez piratów 15 listopada. Wśród 25 członków załogi saudyjskiego tankowca jest dwóch Polaków, w tym kapitan. Początkowo media informowały, że porywacze żądali za uwolnienie tankowca 25 mln dolarów, po czym pojawiły się doniesienia o zmniejszeniu kwoty do 15 milionów dolarów. Termin spełnienia żądań minął w niedzielę. Dzień wcześniej rzecznik piratów powiedział francuskiej agencji AFP, że negocjacje trwają, ale "nie wiadomo, kiedy zostaną sfinalizowane". Rzecznik nie wykluczył przedłużenia ultimatum. "Nawet jeśli ultimatum w kwestii zapłaty 25 mln dolarów niedługo wygaśnie, w dalszym ciągu mamy nadzieję na pozytywną odpowiedź" - mówił.