W południowym Iraku roztrzaskał się amerykański śmigłowiec. Zginęło co najmniej 3 żołnierzy, jeden został ranny. Na razie nie wiadomo, co mogło być przyczyną katastrofy śmigłowca. Nie podano także dokładnego miejsca i czasu katastrofy. Rzecznik Centralnego Dowództwa sił USA poinformował jedynie, że maszyna nie została zestrzelona przez wroga. Trwająca 11 dni wojna w Iraku kosztowała już życie 24 brytyjskich żołnierzy. 8 z nich poległo w starciach bezpośrednich, 14 zginęło w wyniku wypadków, a 5 na skutek omyłkowego ostrzelania ze strony własnych oddziałów. Pentagon poinformował wczoraj oficjalnie, że podczas wojny w Iraku zginęło do tej pory 38 Amerykanów. Rzecznik Pentagonu powiedział, że oficjalna lista strat jest opóźniona o 48 lub więcej godzin w stosunku do wydarzeń na polu walki. Oficjalna lista nie uwzględnia czterech Amerykanów zabitych w sobotę przez zamachowca samobójcę i trzech żołnierzy, którzy zginęli w katastrofie śmigłowca, w niedzielę. Z 38 zabitych, 30 Amerykanów zginęło z rąk wroga. Około 104 Amerykanów jest na liście rannych. 17 Amerykanów jest zaginionych podczas akcji, a siedmiu jest w niewoli irackiej.