Urodziny Berlusconiego przypadają w okresie jego publicznej nieobecności w związku z rekonwalescencją po czerwcowej operacji serca. Jego zwolennicy i najbliżsi współpracownicy składając mu życzenia mówią, że czekają na jego powrót do pełnej aktywności politycznej. Czy to nastąpi i to w takim wymiarze, jak przez dwie ostatnie dekady - nie wiadomo. Tuż przed swymi urodzinami podjął kolejną próbę dialogu z innymi siłami opozycyjnej włoskiej prawicy. Jedna z najbardziej wyrazistych postaci Z racji swego niekonwencjonalnego zachowania, gaf, a także skandali miliarder jest od lat jedną z najbardziej wyrazistych i kontrowersyjnych postaci we włoskiej polityce. Od zawsze budzi skrajne emocje. Silvio Berlusconi urodził się 29 września w 1936 roku w Mediolanie jako syn urzędnika bankowego. W młodości pływał na statkach zarabiając jako piosenkarz. Pracował również jako komiwojażer. Majątku dorobił się odnosząc sukcesy w budownictwie w Mediolanie i jako właściciel trzech ogólnokrajowych stacji telewizyjnych. W 1978 roku założył koncern Fininvest, który przekształcił się w imperium finansowe, prowadzące działalność w różnych gałęziach biznesu. Gdy na początku lat 90. w atmosferze gigantycznego skandalu korupcyjnego z włoskiej sceny politycznej zniknęły dotychczasowe partie, z potężną Demokracją Chrześcijańską na czele, przejął ogromną część elektoratu. Na scenę polityczną wszedł w 1994 roku jako założyciel partii Forza Italia i od razu wygrał wybory. Jego rząd pracował 7 miesięcy, a rozpadł się w wyniku konfliktu w koalicji. Do władzy Silvio Berlusconi powrócił w maju 2001 roku po zwycięstwie kierowanego przez siebie centroprawicowego bloku Dom Wolności. Rządził przez całą pięcioletnią kadencję parlamentu aż do kwietnia 2006 roku. Dwa lata później po raz trzeci wygrał wybory. W 2011 roku, po trzech latach pracy jego trzeciego rządu ustąpił ze stanowiska w rezultacie utraty poparcia w parlamencie, pogłębiającego się kryzysu, a do tego skompromitowany skandalami obyczajowymi i sprawami sądowymi. Skandal z udziałem premiera Na jaw wyszło, że w jego rezydencjach odbywały się rozwiązłe przyjęcia, także z udziałem prostytutek, w tym nieletniej Ruby. Skazany za korzystanie z prostytucji nieletnich i nadużycie urzędu na 7 lat więzienia przez sąd pierwszej instancji został uniewinniony w 2015 roku przez Sąd Najwyższy. W 2013 roku pozbawiono go mandatu senatora jako osobę prawomocnie skazaną za oszustwa finansowe w jego telewizji Mediaset. Z powodu wieku nie poszedł do więzienia, ale odbywał wyrok pracując społeczne w klinice. Jako premier i lider opozycji wielokrotnie krytykował i oskarżał o polityczne pobudki sędziów i prokuratorów, prowadzących jego liczne sprawy sądowe. Mówił, że są "antropologicznie inni" i nazywał ich "rakiem", a także "czerwonymi togami" zarzucając lewicowe poglądy. "Zawsze żyłem tak, jakbym miał 40 lat" Od 30 lat Berlusconi jest właścicielem piłkarskiego klubu AC Milan. Obecnie prowadzi z Chińczykami rozmowy na temat jego sprzedaży. Obszernego wywiadu udzielił w związku ze swymi urodzinami tygodnikowi "Chi". "W moim życiu nigdy nie myślałem o wieku; przeciwnie - zawsze żyłem tak, jakbym miał 40 lat. Potem nagle przyszła choroba, a wraz z operacją - świadomość, że jestem 80-latkiem" - wyznał. Powtórzył też swe zarzuty pod adresem wymiaru sprawiedliwości mówiąc: "Przez lata przez co najmniej przez trzy popołudnia w tygodniu pracowałem z moimi adwokatami , by przygotować się do 3600 posiedzeń sądu w 73 procesach politycznych". "Polityka nigdy mnie nie pasjonowała. Sprawiła tylko, że straciłem dużo czasu i energii" - oświadczył były premier. Zapowiedział, że nie będzie żadnego wielkiego przyjęcia urodzinowego. "Zjem kolację z pięciorgiem dzieci. Prosiłem wszystkich, by nie robili mi żadnego prezentu. Jeżeli chcą, to niech przekażą pieniądze na cele dobroczynne" - powiedział. Ma 10 wnuków i narzeczoną, młodszą prawie o pół wieku od niego Franceskę Pascale. Jego urodziny obchodzą włoskie media. W prasie pojawiły się quizy: "czy wiesz wszystko o Berlusconim?". Z Rzymu Sylwia Wysocka