Reklama

Silne trzęsienie ziemi nawiedziło Kalifornię

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,4 nawiedziło w czwartek południową Kalifornię. Wstrząsy były odczuwalne w oddalonym od epicentrum o ponad 300 km Los Angeles oraz Las Vegas - poinformowały amerykańskie służby sejsmologiczne USGS.

Sejsmolodzy ostrzegają, że wkrótce może dojść do wstrząsów wtórnych, a nawet wstrząsów o większej magnitudzie. 

Epicentrum wstrząsów znalazło się w miasteczku Ridgecrest, hipocentrum było na głębokości ośmiu kilometrów; lokalne władze poinformowały, że służby ratunkowe zostały wezwane do co najmniej 24 miejsc, gdzie potrzebna była pomoc medyczna lub wybuchł pożar. 

Połowa domów w Ridgecrest jest pozbawiona prądu, nie ma na razie doniesień o ofiarach lub zniszczeniach.   

PAP

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy